Adrenalina to coś, od czego można się uzależnić. Najlepiej wiedzą o tym sportowcy, bo to oni najczęściej między sobą rywalizują. Dajmy na to tacy skoczkowie narciarscy, skaczą zimą w Pucharze Świata, niemal co tydzień, więc u nich poziom kortyzonu sięga zenitu. Stresują się czy zdołają pokonać rywali, a jednocześnie podniecają, bo na oddanie skoku jest zaledwie trzydzieści sekund od odepchnięcia się od belki startowej. Trafić perfekcyjnie w próg skoczni jest niezwykle ciężko. Niestety trzeba to zrobić perfekcyjnie, bo od tego zależy długość skoku. Co prawda przy jego oddawaniu mają znaczenie takie czynniki jak siła wiatru, intensywność opadów śniegu, czy stan torów lodowych, lecz nie da się ukryć, że najwięcej zależy od siły odbicia. To ono decyduje czy skoczek poleci naprawdę daleko, czy spadnie z progu skoczni, jak worek ziemniaków i zaliczy marną odległość.
Adrenalina u skoczków narciarskich jest na najwyższym poziomie dlatego, że czasami pojedyncze zawody i ich wynik mogą zdecydować czy dany zawodnik zdobędzie kryształową kulę, czy trafi ona do rąk któregoś z rywali. O tym, kto ją zdobędzie- decyduje suma punktów uzyskanych, podczas 26 zawodów indywidualnych. Igrzyska olimpijskie są jeszcze bardziej stresujące, bo zdarzają się raz na cztery lata, a poza tym, kto zdobędzie medale, decydują jedynie dwie próby. W razie niepowodzenia na kolejną szansę trzeba czekać bardzo długo, bo aż cztery kolejne lata. Igrzyska transmitują wszystkie znane stacje sportowe, więc fama o zwycięstwie któregoś z zawodników rozchodzi się na cały świat. Zostać mistrzem olimpijskim to marzenie każdego wyczynowego sportowca.
Podobne albo nawet większe emocje towarzyszą wyścigom Formuły 1. Tam oprócz rywalizacji dochodzi jeszcze kwestia zawrotnych szybkości i wyścigu technologicznego. Poszczególni kierowy należą bowiem do konkretnych zespołów. Teamy te rywalizują o miano najlepszego konstruktora. Co dwa tygodnie na torach wyścigowych położonych w różnych częściach świata, rywalizują między sobą kierowcy wyścigowi. Oni kierują bolidami i wygrywa ten, który po przejechaniu określonej liczby okrążeń, pierwszy przekracza linię mety. Za uzyskaną pozycję otrzymuje określoną liczbę punktów. Mistrzem świata zostanie ten, który zbierze ich najwięcej w całym sezonie. Punkty z poszczególnych wyścigów są sumowane i tak wyłania się mistrza. Za nieukończenie wyścigu otrzymuje się zero punktów. Formuła 1 to bardzo niebezpieczny sport, gdyż zdarzały się wypadki ze skutkiem śmiertelnym.
A gdzie szukają adrenaliny zwykli ludzie, którzy nie uprawiają sportu wyczynowego. Z tym bywa różnie, bo niektórzy poszukują jej w kasynie, inni w grach i quizach telewizyjnych, w których do zgarnięcia jest gruba kasa, a nieliczni latają na paralotni lub skaczą na bungee. Ile kosztuje skok na bungee. Za taką przyjemność trzeba zapłacić ponad 500 złotych. Koszty nie są małe, ale emocje ogromne, Człowiek podczas lotu ma wrażenie, że balansuje na granicy życia i śmierci. Adrenalina i endorfiny sprawiają, że niewiele się wtedy pamięta. Jedynym uczuciem jest radość z lotu.
